Deskowanie zakończone
WRESZCIE:)!!!
Pogoda nas nie rozpieszczała:) Dopiero w tym tygodniu wzięliśmy się za dach (upał jak nie wiem) wczoraj skończyli deskowanie dachu i pape i wreszcie mogą wziąść się za dachówke:)
mężuś na dachu (miał taką rodoche jak dziecko):
a to Ja:) w naszej sypialni:
zobaczymy ile im zajmie kładzenie dachówki:) już nie mogę się doczekać jak to bedzie wyglądało:)
Poza tym na działce skończyliśmy ogrodzenie siatka jest juz założona i z przodu na razie jest taka prowizorka bramy:) ale jest pewność, że już nikt nam tam nie wejdzie:)
Jutro też jedziemy zamówić okna:)